Pochodzący z XIV wieku zamek w Rabsztynie jest jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Olkusza i okolic. Każdego dnia odwiedzają go turyści nawet z odległych miejscowości. Niestety, od jakiegoś czasu ruiny można podziwiać tylko z zewnątrz, bowiem brama jest zamknięta „na głucho”. – Nie ma żadnej kartki z informacją dlaczego zamek nie jest udostępniany zwiedzającym. Tak się nie robi – denerwuje się olkuszanka, która w weekend zabrała do Rabsztyna gości ze Śląska i „pocałowała” przysłowiową klamkę. Tymczasem ruiny zgodnie z harmonogramem zamieszczonym na stronie administratora, czyli Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu, powinny być udostępnione do zwiedzania w każdy dzień z wyjątkiem poniedziałków i czwartków, od 10. do 18. By potwierdzić skargi naszych Czytelników pojawiliśmy się na zamku w godzinach otwarcia. Niestety, brama była zamknięta. Tymczasem w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut, choć był to dzień powszedni, pojawiły się dwie grupy turystów chętnych zwiedzić ruiny. Pozostało im jedynie obejrzenie go od zewnątrz.

– Jesteśmy tu z rodziną przejazdem i trochę po drodze zwiedzamy. Szkoda, że nie udało nam się wejść do środka. Przecież takie zamykanie zamku dla turystów to strata pieniędzy dla jego gospodarza – zauważa jeden z turystów. Postanowiliśmy wyjaśnić sprawę u źródła, czyli w MOK Olkusz. Dyrektor Grażyna Praszelik-Kocjan nie kryła zaskoczenia. Jak twierdzi, ośrodek kultury zatrudnia na umowę o dzieło osobę, której zadaniem jest sprzedaż biletów na zamek. – Nie mieliśmy dotąd ani jednej informacji, że ruiny są niedostępne w wyznaczonych godzinach zwiedzania. Zatrudniona przez nas osoba nie dostarczyła żadnego zaświadczenia lekarskiego ani nie poinformowała o nieobecności. Oczywiście, natychmiast zajmiemy się tą sprawą – zapewnia szefowa MOK. Wobec nieodpowiedzialnego pracownika zostaną wyciągnięte konsekwencje. Jednak turyści w najbliższym czasie nie będą mogli obejrzeć ruin zamku w pełnej krasie. Najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek zabytek zostanie zamknięty dla zwiedzających. Jest to spowodowane planowanymi pracami remontowymi.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
goku
goku
13 lat temu

no świetnie to świadczy o MOK – czy ktoś tam w końcu zrobi porządek???? wwwypierdolić wszystkich darmozjadów a przyjąć pasjonatów!!!

zaskoczony 2
zaskoczony 2
13 lat temu

Szkoda m tylko tego pracownika, bo nie wiadomo jakie to konsekwencje, a przecież to pracodawca powinien pracownikowi zapewnić warunki pracy (odpowiednie tablice informacyjne) i pomoc (w postaci drugiego pracownika), bo co to za praca jak ta osoba sprzedawała bilety i jednocześnie musiała sprzątnąć śmieci wokół zamku lub użerać się z pijakami i innymi turystami, którzy wchodzą „bokiem”, bo im szkoda, żeby zapłacić za bilet. Byłam tam raz i widziałam, że człowiek naprawdę się stara. Proponuję Pani Dyrektor rachunek sumienia, bo jedyne konsekwencje jakie może wyciągnąć, to chyba wobec siebie.
Poza tym zamek był otwarty, tylko Pani Dyrektor nie zamieściła informacji, co ułatwiłoby nawet pracę tej osobie i nie musiałaby się wszystkim tłumaczyć, że płaci się za bilet. podziw dla tej osoby, która tam pracowała!

miłośniczka warowni
miłośniczka warowni
13 lat temu

Jeszcze jedna kwestia nie wiem jak wgląda sprawa komunikacji między MOK-iem a np Stowarzyszeniem Zamek Rabsztyn , bo jak byłam na konferencji o zamku rabszyńskim w PTTK-u to raczej panowało przekonanie, że zamek tak szybko nie zostanie otwarty, przynajmniej nie padła żadna data nawet w przybliżeniu!!!

I na koniec czy prawo pracy dopuszcza w ogóle możliwość zatrudniania kogoś na umowę o dzieło w sytuacji kiedy pracownik w rzeczywistości siedzi w robocie od 10.00-18.00 i to przez 5 dni w tygodniu? Bo dla mnie zatrudnienie na umowę o dzieło ma sens w przypadku jeśli ktoś wykonuje jakieś konkretne „dzieło” (tłumaczenie, artykuł, projekt architektoniczny) I co ważne w przypadku umowy o dzieło nie ma określonych godzin pracy tylko podany jest termin do kiedy dzieło trzeba wykonać . No ale może się czepiam.

miłośniczka warowni
miłośniczka warowni
13 lat temu

Ja też miałam okazję być ze znajomi na zamku w Rabsztynie bodajże 8 sierpnia w niedzielę i jak inni tego dnia pocałowałam klamkę. I co ważne chciałam nawet zadzwonić do administratora zamku tylko nigdzie na bramie nie było żadnej informacji kto jest administratorem o numerze telefonu nie wspominając !!! Ze znajomymi pojechaliśmy dalej do przepięknej Doliny Dłubni i o niemiłym incydencie na zamku rabsztyńskim woleliśmy zapomnieć.

miłośniczka warowni
miłośniczka warowni
13 lat temu

Dla mnie rzekome otwarcie zamku w ogóle wydaje się jakieś dziwne!!! Nie rozumiem,dlaczego nigdzie nie było o tym żadnej informacji, skoro zamek w Rabsztynie po tak długim czasie wreszcie został otwarty, to informacja o tym powinna znaleźć się dosłownie wszędzie na stronach urzędu miasta, starostwa,
we wszystkich gazetach i informatorach lokalnych typu Przegląd czy Żółty Jeż, a nie jakaś lakoniczna wzmianka na stronach MOK-u i to na dodatek w aktualnościach, która wraz z kolejnymi nowymi artykułami, ląduje gdzieś na kolejnych podstraonach.

Powiem krótko otwarcie zamku rabsztyńskiego to niemal historyczne wydarzenie na miarę wydarzenia roku, a tu takie nic…

moris
moris
13 lat temu

a ja mam pytanie. dlaczego administratorem zamku jest MOK??? co MOK ma wspólnego z zamkiem, rekreacją??? czy nie ma do tego bardziej odpowiednich struktur w naszym urzędzie? niedługo pracownicy magistratu wypchną od siebie wszystkie bolączki i będą mogli z czystymi rękami powiedzieć że to ich nie dotyczy. tak jest najlepiej.

led
led
13 lat temu

albo po prawej stronie wchodząc po skałkach 8)

Olkuszanin
Olkuszanin
13 lat temu

Drzwi są samkniete ale bez problemu można sie dostac na zamek oknem ktorę sie znajduje po lewej stronie od drzwi

zaskoczony
zaskoczony
13 lat temu

Pani dyrektor jest jak Gabriel Hołubek, odepsze każdy atak na zamek, nawet zbiorowy atak turystów i dziennikarzy! Chwała jej!!!